środa, 9 listopada 2016

Wojna starego człowieka- John Scalzi



Tytuł: Wojna starego człowieka

Autor: John Scalzi

Cykl: Wojna starego człowieka (tom 1)

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 400




Akcja powieści dzieje się  w dalekiej przyszłości po Wojnie Kontynentalnej. Życie na Ziemi wygląda zupełnie inaczej niż dotychczas, przeszczepy stały się czymś na porządku dziennym, a starsi ludzie dożywają lat dziewięćdziesięciu. Kiedy człowiek osiągnie tak zwany wiek emerytalny czyli siedemdziesiąt pięć lat, ma możliwość wstąpienia do Sił Obronnych Kolonii. Armii zależy na osobach starszych, chcą żołnierzy, którzy dobrze poznali już życie i posiadają doświadczenie. Jednak z góry postawiona jest pewna zasada, jeżeli ktoś decyduję się opuścić Ziemię, nigdy nie będzie miał możliwości powrotu. Dotychczasowe życie kończy się i zaczyna nowe, zupełnie inne. Każdy żołnierz, który przeżyje dwa lata walk, otrzyma własne gospodarstwo.


Głównym bohaterem powieści jest John Perry, 75- letni pisarz, który uważa, że spokojnie może odejść z Ziemi. Jego syn ma już swoje życie, nie potrzebuje jego obecności. Decyzje o wstąpieniu do Armii podjął dziesięć lat wcześniej wraz z żoną, jednak ukochana zmarła wcześniej. John pożegnał się z bliskimi, rozporządził swoim majątkiem i przepisał wszystko co posiadał i postanowił wyruszyć w nieznane.


Przyznam, że nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce, ale zostałam mile zaskoczona, obawiałam się, że powieść będę czytała bardzo długo, a całość okaże się męcząca, a przeciwnie całość czytało się bardzo szybko i dobrze. Całość była dla mnie przygodą z czymś zupełnie nowym i obcym, może też dlatego tak ciekawym i wciągającym. Język powieści jest niezwykle barwny i również dzięki temu świat przedstawiony przez autora pochłania czytelnika.


Bardzo spodobał mi się sam pomysł, staruszkowie otrzymujący nowe życie, stający się żołnierzami, zresztą sama możliwość wyboru jest niezwykle kusząca i intrygująca. A sami bohaterowie mimo tego, że w sędziwym wieku okazują się świetni, ich rozmowy, przekomarzania przepełnione są żartami i dobrym humorem, nie zabrakło tutaj małych złośliwości, które bardzo lubię. Szczerze podczas czytania, można było pomylić się lub zapomnieć w jakim wieku tak naprawdę są bohaterowie.


„Wojna starego człowieka” to książka, która na pewno spodoba się fanom gatunku, a wszyscy pozostali nie zawiodą się i przeżyją niezwykłą pozaziemską przygodę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz