Tytuł: Julia zaczyna od
nowa
Autor: Katarzyna
Misiołek
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 416
Julia ma dużo na
głowie. Los nie oszczędza jej zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Praca,
większe i mniejsze miłostki, faceci, szalona matka i upierdliwa rodzina. Z tym
wszystkim musi zmagać się jedna osoba i radzi sobie dość dobrze, ale przecież nikt
nie jest niezniszczalny. Zawsze musi nastąpić moment, gdy powie się dość dla
Julii impulsem nakłaniającym do zmiany życia okazuje się jej młody sąsiad.
Najnowsza powieść pani Katarzyny
Misiołek opowiada o dojrzałej kobiecie po rozwodzie oraz o innych kobietach z
jej rodziny, które zmagają się z codziennym życiem, które podrzuca im kłody pod
nogi. Każda z ukazanych w książce kobiet
jest z innego pokolenia, walczy z innymi problemami, ale wszystkie mają w sobie
siłę i dostarczają wiele emocji tej historii. Okładka lektury „Julia zaczyna od
nowa” zapowiada opowieść bardzo świąteczną i zimową, jednak to mylne wrażenie, bowiem
Boże Narodzenie pojawia się, ale tylko w tle i nie stanowi ważnego elementu
książki, która skupia się głownie na życiu Julii czyli głównej bohaterki.
Powieść
jest napisana w typowym dla autorki stylu, akcja nie spieszy się i nie pędzi go
przodu, przeciwnie kroczy dość wolno wprowadzając czytelnika we właściwy
nastrój. Historia nie jest wydumana, nie opowiada o ekscytujących, szalonych
wydarzeniach, a o codzienności, o życiu które zna każdy z nas. „Julia zaczyna
od nowa” to typowa powieść obyczajowa, która rozgrzewa serca swoim ciepłem i
rodzinnym klimatem.
Autorka
tak prosto a przy tym magicznie opisuje relacje rodzinne, siłę kobiet i to jak
ważne jest wsparcie najbliższych. Realizm bije z każdej strony tej książki co
powoduje, że czyta się ją jeszcze chętniej. Myślę, że książka sprawi się
idealnie na zimowe wieczory oraz świąteczny czas.
Nie miałam okazji poznać książek tej autorki. Chyba dam jej szansę, choć nie mam pojęcia, kiedy - moja lista must read pęka w szwach xD
OdpowiedzUsuńOj moja lista też ciągle się powiększa:)
OdpowiedzUsuń